Ktoś mądrze powiedział , że jeżeli chce się zostać czyimś
niewolnikiem , należy wyrobić w sobie urazę do tego człowieka.
Wtedy ta osoba będzie nam towarzyszyła we dnie i w nocy.
Wciąż będziemy o niej myśleli , denerwowali się , co nie pozwoli nam spać
w nocy , ani odprężyć się za dnia. Myśli będą nas zatruwały od środka.
Budzisz się – myślisz o osobie , której nienawidzisz.
W ciągu dnia myśli o niej nie pozwalają ci normalnie żyć , skupić się
na przyjemnych sprawach.
Chcesz zasnąć , ale nie możesz , bo myśl o tej osobie oddala sen.
Niejedna osoba chciałaby zabić znienawidzoną przez siebie osobę.
Nie może tego zrobić , więc życzy jej wszystkiego , co najgorsze.
I co się dzieje?
W takich sytuacjach sprawdza się twierdzenie , że życie daje nam to,
czego życzymy innym.
Nienawiść nie zabija osoby nienawidzonej , ale nienawidzącego.
Zabijamy się więc powoli , każdego dnia , każdą toksyczną myślą o znienawidzonym/znienawidzonej , każdym złorzeczeniem.
Zanim jednak to nastąpi stajemy się zgorzkniali , złośliwi , gderliwi , nie potrafimy cieszyć się życiem.
Czy warto?
Moim zdaniem NIE , ale wiem , że niektórych nie da się przekonać , więc nie próbuję nawet 🙂
**************
Nooo właśśnie , nie bierz przykładu z kota 😉
Jeśli znasz angielski to Szekspira zacytuję w oryginale: “Love me or hate me, both are in my favour. If you love me, I’ll always be in your heart… If you hate me, I’ll always be in your mind.” 🙂 Piekło (nienawiść w swojej głowie) sami sobie stwarzamy jeszcze za życia.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Każdy ma wybór, albo wybaczyć, albo nienawidzić, co z czasem zostaje wyolbrzymione, bo nienawiść rzadko zostaje na tym samym poziomie. Są ludzie, którzy nienawidzą siebie nawzajem, chociaż już nie pamiętają o co poszło. Trochę to śmieszne, bardziej głupie, ale cóż, ich wola. Chociaż wolałabym świat bez tego piekła, bo nawet czytanie o nim nie jest przyjemne 🙂
PolubieniePolubienie
Basiu,kto innym źle życzy, to jakby życzył sam sobie. Dobro wraca, ale zło dwukrotnie odbije się nas. A potem pretensja, że coś się nam nie udało.
Pozdrawiam cieplutko 🙂
PolubieniePolubienie
Dokładnie Maju, ale niektórym tego nie wytłumaczysz. Można co najwyżej usłyszeć, że jest się przemądrzałym, bo śmie się komuś mówić pewne rzeczy, o których oni nie chcą słyszeć…wolą mścić się. Również pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Mścić się lub życzenie komuś tego złego, jest naturą osłaniania własnych błędów. To moje zdanie… 🙂
PolubieniePolubienie
I świadczy o słabym duchu mściciela. Człowiek na poziomie nie potrzebuje zemsty. Takie jest moje zdanie.. :))
PolubieniePolubienie
Ale też ktoś mądry powiedział, że jeśli będziemy czegoś bardzo pragnąć, to wtedy cały świat działa potajemnie, by udało Ci się to osiągnąć, zrealizować Twoje pragnienia. Moc sprawcza myśli i pragnień 🙂 I wtedy tego kogoś komu źle życzymy trafi szlag 😉 I co Ty na to?
PolubieniePolubienie
Myślę, że Coelho miał tutaj na myśli raczej dobro, miłość, nie zemstę, czy nienawiść. Chociaż słyszałam o skutecznym rzucaniu uroków.
Co z tego, że się zemścimy , kogoś szlag trafi, jeśli odbije się to również na nas samych? 🙂
PolubieniePolubienie
Co myślał Coelho, to wie tylko on, natomiast dla potrzeb książki mógł to wygładzić i podkolorować, żeby książka lepiej się sprzedawała i napisał tylko o przekazywaniu Miłości i Dobra 🙂 Bo przecież to tak pięknie brzmi. Ja uogólniłam, bo energia to energia, czy zła czy dobra tak samo się może rozprzestrzeniać. Weźmy na przykład voodoo 😉 Coś w tym jest, prawda?
PolubieniePolubienie
Myślę tak samo Panno Gnijąca, dobra i zła energia rozprzestrzenia się, ale też odbija..gdzieś tam i wraca do nas, więc nie warto się mścić, bo zło do nas wróci. Podoba mi się więc nastawienie Coelho, mimo, że być może wygładza coś na potrzeby książek. Z tego, co wiem, ma całkiem niezłą ilość sympatyków, a jego książki dobrze się sprzedają.
Co do mocy sprawczej myśli i pragnień, nie mam wątpliwości. Nasze życzenia spełniają się, chociaż nie od razu i często nie tak, jak się tego spodziewaliśmy. Może źle artykułujemy nasze życzenia? Może nie wierzymy w ich spełnienie? Może coś nas blokuje, ale po latach obserwacji zauważamy, że tego chcieliśmy, tylko .. trochę w innych kolorach. Dobrze więc otaczać się dobrymi myślami, bo za złe możemy drogo zapłacić 🙂
PolubieniePolubienie
Najlepiej od razu dać w ryja a nerwy znikną jak ból po wyrwaniu zęba. Pozdrawiam. 🙂
PolubieniePolubienie
Nie wiem, co powiedzieć Jerzy:))) Jeżeli dasz komuś w ryja, wtedy albo Ci odda, albo będzie nienawidził Ciebie, a zła energia da Ci się we znaki:))
PolubieniePolubienie
Po męsku i po kłopocie. Mężczyźni szybko załatwiają swoje sprawy. Jak zemsta, to znowu w ryja lub, jak często bywa, na piwko i rozejm. Ciepluchno pozdrawiam. :)!
PolubieniePolubienie
Skoro Pan Jerzy tak mówi to znaczy, że już to przerobił, więc nie będę się wykłócała. Zawsze lepiej dać sobie nawzajem ” w ryja” i iść na piwo, niż latami tłamsić w sobie nienawiść. Również pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Nienawiść rodzi się z niechęci. Najpierw poczujesz uraz, następnie złość, to pielęgnujesz w myślach i nie wiesz kiedy nienawidzisz. Kobiety są bardziej podatne. U was może zacząć się od zazdrości lub zawiści. Od małej sprawy wybucha wielki pożar, więc radzę uważać drogie kobietki.
PolubieniePolubienie
Kuzyna małpy jeszcze nie gościłam :))
Nie zgodzę się z Tobą. Mężczyźni na równi z kobietami potrafią latami pielęgnować urazy, obmyślać zemstę i mścić się, gdy nadejdzie okazja. U mężczyzn również może zacząć się od zazdrości. Radzę więc uważać:))
PolubieniePolubienie
To chyba Budda mawiał, że nienawiść jest jak picie samemu trucizny w oczekiwaniu, że ta druga osoba umrze… Nienawiść zaślepia i rzeczywiście zniewala – nie warto nawet jej do siebie dopuszczać, bo potem nie zwykle trudno ją w sobie zwalczyć. A nic dzięki niej nie zyskujemy, za to wiele tracimy.
PolubieniePolubienie
Dokładnie tak Pojedyncza. Tyle, że wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że sami piją wyprodukowaną przez nich truciznę 🙂
PolubieniePolubienie
Biblia dokładnie precyzuje – oko za oko. Jest szybka zemsta – nie ma czasu na nienawiść.
PolubieniePolubienie
To samo myślę. Oko za oko lub piwko, po nim drugie, trzecie, etc. 🙂 Tylko kobietki bawią się w mściwość.
PolubieniePolubienie
W biblii można przeczytać wiele rzeczy, jednak niekoniecznie trzeba się z ta księgą zgadzać. Stary Testament mówi, że .. „oko za oko”, natomiast w Nowym Testamencie wiele jest o wybaczeniu, o darowaniu win, o tym, że jeżeli my nie odpuścimy innym ich przewinień, Bóg nie odpuści nam. Możesz więc sobie wybrać, albo szybka zemsta, albo szybkie wybaczenie i święty spokój:))
PolubieniePolubienie
Dlatego staram się nie żywić do nikogo urazy zwłaszcza, jeśli ten aktualnie chce ze mną żyć w zgodzie.
Niepomna na przeszłość staram się wybaczyć. Zapomnieć się nie da – wybaczyć można.
Nienawiść faktycznie wyniszcza i nie przynosi nic dobrego…
PolubieniePolubienie
Byłego wroga można nawet z czasem polubić 🙂
PolubieniePolubienie